Przejście w Tatrach

Dalekie podejście z Łysej Polany uprzyjemniamy sobie rowerami, które zostawiamy przy taborisku. Zgodnie z opisem, wspinaczkę rozpoczynamy z lewej strony wybitnego żlebu, który przedziela północno-wschodnią ścianę Hrubej Śnieżnej Kopy. Po 70 metrach metrach (III) budujemy pierwsze stanowisko, w tym miejscu żleb zamienia się w komin. Kominem do góry około 25 metrów, następnie 15 metrów lekko w prawo w mniej lite fragmenty ściany (fragment opisu WHP z rysami, III), które wyprowadzają nas na trawiasty balkon. Kilka metrów na prawo budujemy kolejne stanowisko (łącznie około 50 metrów). Od stanowisko kontynuujemy trawers w prawo i w ten sposób dochodzimy do przewinięcia, za którym znajduje się kolejny komin. Kominem do góry kilkadziesiąt metrów (z lewej strony mamy opisywane w WHP żebro), w łatwym terenie budujemy kolejne stanowisko. Z lewej strony na wyciągnięcie ręki mamy już turniczkę w żebrze. Podchodzimy w tym kierunku, nie zdobywając samej turniczki. Po przewinięciu kontynuujemy na ogół z lewej strony żebra kilkadziesiąt metrów (po drodze pokonujemy ściankę o wycenie III-IV). Po niej, pozostaje 40-50 metrów na szczyt terenem bez trudności. Zejście na Wschodnie Żelazne Wrota, skąd dalej do pozostawionych przy taborisku rowerów. Na drodze nie znaleźliśmy żadnego śladu poprzedników. Biorąc pod uwagę niechodzoną drogę o mało atrakcyjnej wystawie i w zapomnianym fragmencie Tatr, spodziewaliśmy się mniej litego charakteru.