Przejście w Tatrach

No cóż, kto lubi północno-zachodnie ściany, niech poczeka aż dobrze wyschną (my byliśmy niecierpliwi zimno i mokro). Dla koneserów tatrzańskich pionowych trawników, kluczenia w niezbyt litym terenie, z bogatą florą w postaci lisajników, mchów i wspomnianych traw - jak znalazł. Wspinanie mamy na pierwszym odcinku w dosyć zarośniętym zacięciu (to połowa wyciągu), na czwartym ścianką z zacięciem, po nieprzyjemnym trawersie. Zalety - szybkie zjazdy, ale z wahadłami. Wady - słaba orientacja, przebieg mało oczywisty, brak kierunkowych punktów na 3 i 4 wyciągu, zła lokalizacja 4 stanu, królestwo traw. Ostatni wyciąg V+ odpuściliśmy ze względu na opad deszczu. Być może trasa na zimę ?