Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Pusta
Miejsce: 
Zmarzła Przełęcz
Nazwa drogi: 
Kombinacja Sawicki - Prawy Stanisławski
Wycena: 
V
Czas: 
1h
Data: 
2023-10-24
Uwagi: 
Kontynuacja po zejściu drogą Świerza (http://tatry.przejscia.pl/pl/node/5359). W południowej ścianie Zmarzłej Przełęczy istnieją dwie drogi Stanisławskiego: lewa i prawa. O ile prawa (1931) jest z całą pewnością jego autorstwa (1931), o tyle lewa (1929) nie do końca, gdyż dwa lata wcześnie w bardzo podobny sposób przeszedł Bolesław Broński i Jan Sawicki. Stąd też Grzegorz Głazek proponuje nazwę droga Sawickiego (tzw. "Lewy Stanisławski"). Obie te drogi ucierpiały w związku z masywnym obrywem z roku 1951, co zmieniło ich wyceny z III do V (prawa) i V+ (lewa). Planowałem przejść drogę Sawickiego (GG droga 1), choć byłem świadomy, że miejsce V+ może być w jej przypadku problematyczne bez liny. Ruszyłem zatem Kominkiem Brońskiego (III), a następnie skośnie w prawo do wielkiej płyty poobrywowej (powstałej w 1951). Droga prowadzi rodzajem załupy (początek III, wyżej V) w jej lewej części, która doprowadza na lewy skraj poobrywowej przewieszki. W sumie zgodnie z przewidywaniem, nie zdecydowałem się na przejście fragmentu za V+ (mało chwytów, małe stopnie, optycznie niepewne chwyty wyjściowe). Zszedłem zatem załupą, po czym wtrawersowałem pod poobrywą płytę. Następnie krótko drogą Lato w Kobylanach, po czym (gdy wchodzi ona w górę w płyty) dalszy trawers do drogi Sergot-Lichota (GG droga 4). Nią w górę zacięciem stanowiącym prawy skraj poobrywowej płyty, po czym przez końcową przewieszkę (IV+) do połączenia z Prawym Stanisławskim (GG droga 6), którym w lewo poziomy trawers (V) ponad poobrywowym stopniem do drugiej w kolejności rysy, którą w górę (III) na łatwiejszy teren i nim na zachodnie siodło Zmarzłej Przełęczy. Wspomniany trawers w lewo robiłem w 2009 roku podczas przejścia Prawego Stanisławskiego i wówczas był bardzo słabo asekurowalny, a mimo liny oceniałem go raczej jako V+. Współcześnie po drodze są stałe punkty od Lata w Kobylanach, a kluczowy chwyt (którego w ogóle nie pamiętam sprzed dekady) wygląda jak co najmniej bardzo wyczyszczony podczas przygotowywania tej drogi. Dzięki niemu trawers jest teraz za V. Po nim mamy do wyboru dwie rysy. Prawa wygląda na zupełnie niechodzą i trudną, lewa jest III/IV. Nie ma żadnych dowodów, którą z nich szedł oryginalnie Prawy Stanisławski, ale obie rysy są tuż obok siebie i są dostępne od dołu na tym samym poziomie, stąd też trudno mi sobie wyobrazić, żeby Stanisławski wybrał trudniejszą (naprawdę źle wygląda) prawą. C.D -> zejście na piargi drogą Róży.
Kto: 
Greg