Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Pusta
Miejsce: 
Zamarła Turnia
Nazwa drogi: 
Zamarła 2+2
Wycena: 
V
Wycena uzupełniająca: 
V/V+
Czas: 
45+40+55+45min
Data: 
2020-11-06
Uwagi: 
Historyczna łańcuchówka w formacie 2+2: Motyka w górę (V, 45min), Lewi Wrześniacy w dół (prawym wariantem IV, 40min), Klasyczna w górę (V/V+, 55min), Festiwal Granitu w dół (V, 45min). Porównując Górny Trawers na Klasycznej z czasów przed i po obrywie uważam, że różnice są minimalne. Problem polega na tym, że mało kto idąc dzisiaj pamięta, jak dokładnie przebiegał wariant oryginalny, a jak "popularny". Pierwszego przejścia dokonano wariantem WHP159P, czyli po Górnym Trawersie z poderwanego kominka wprost w górę przez przewieszkę. Ten sposób z całą pewnością ucierpiał w ramach obrywu i zapewne jest trudniejszy współcześnie i bardziej niebezpieczny. Mało kto tak jednak chodził przez dekady z powodu istnienia wariantu WHP159R, który był "od zawsze" bardziej lity i w zasadzie nadal taki pozostał. Uważam, że każdy metr w górę prawdopodobnie zwiększa odczucia trudności do częstej dziś "poobrywowej" wyceny VI-, a czasem i wyższej. Gdy jednak po trawersie będzie się szło jak najszybciej w lewo, to może są 2-3 przechwyty w "białej skale", natomiast stopnie w zasadzie żadne. Uważam, że przy odpowiedniej sekwencji jest to nadal mocne V, czyli tak jak było "od zawsze". Z opiniami V+ też mógłbym się zgodzić, bo wystarczy pewnie ciut inaczej dobrać chwyty i stopnie i tak można to odczuć. Uznawanie jednak współcześnie Klasycznej za drogę VI- uważam za nadużycie i niewystarczające poszukiwanie najłatwiejszego wariantu, tylko pchanie się w biały granit na siłę. Wbrew prognozom przed południem pełne zachmurzenie, skała zimna, ale ogólnie było niemal sucho. Po 14 przez dłuższy czas padał jednak deszcz, którego zupełnie nie było w wyżowych prognozach.
Kto: 
Greg