Przejście w Tatrach

Droga Stanisławskiego w pn.-zach. ścianie Cubryny to spora zagadka. W WHP widnieje jedynie jako wariant do drogi prowadzącej Lewym Zachodem Abgarowicza (ładny mi wariant, skoro de facto przechodzi on całą ścianę nad wspomnianym zachodem). Oryginalny opis prawdopodobnie nie był autorstwa Stanisławskiego, gdyż drogę pokonał nieco ponad dwa tygodnie przed śmiercią. Być może to jest głównym problemem z jej późniejszym opisem, a przede wszystkim z określeniem prawidłowego miejsca startu. Dokładane jej badania przeprowadził w ostatnich latach Piotr Sienkiewicz (3x przejście). Korzystając z ich wyniku przeszedłem drogę dwukrotnie. Za pierwszym razem niezgodnie z oryginalnym startem i nieco własnymi, skądinnąd ciekawymi wariantami (co wyjaśniło się w rozmowie z Piotrem po pierwszym przejściu), więc po zejściu Lewym Abgarowiczem przeszedłem drogę powtórnie. Ściana w konteście letniego wspinania nie jest powalająca, nie ma co się oszukiwać, ale przejście pod Cubryńskim Słupem estetycznie fenomenalne.