Przejście w Tatrach

Dół Krissaka robiony w zeszłym roku, z góry przepędziła nas ulewa dlatego też tym razem wybraliśmy dojście do rampy drogą Lipka-Święcicki. Są wielkie rozbieżności w schematach Master Topo i tym z tatry.nfo.sk - szliśmy według tego pierwszego. Tym wariantem droga mało ciekawa i bez żadnych trudności, do Kotła na lotnej, później 4 pełne wyciągi do rampy na luzie, całość przeszliśmy w 1h40m... Płyty Krissaka na górze bardzo ładne aczkolwiek wcale nie trudne - pierwszy wyciąg (trawers) słaba asekuracja aczkolwiek świetna rzeźba, drugi po spitach estetyczny, trzeci to połoga płyta bez asekuracji i przejście czwórkowego okapiku, po czym dojście do stanu na półce, na której 10 metrów na lewo jest stan od Fiali. Czwarty i piąty (kluczowy) wyciąg połączyliśmy, aczkolwiek nie polecamy - lepiej po przejściu siłowej rysy i kominka użyć gotowego stanu z haków przed płytką z cruxem - ryzyko przesztywnienia i dość daleko do kolejnego stanu. Ostatni stan najlepiej założyć chyba przy haku z pętelką po trudnościach. Później już terenem jedynkowym w górę.