Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Suchej Wody Gąsienicowej, Białki, Jaworowa, Kieżmarska, Małej Zimnej Wody, Staroleśna, Wielicka, Batyżowiecka, Mięguszowiecka, Koprowa, Cicha Liptowska
Miejsce: 
Zadni Gerlach
Nazwa drogi: 
Główna Grań Tatr Wysokich
Wycena: 
IV
Styl: 
OS
Czas: 
82h35, 11,5 dni
Data: 
2016-08-23
Uwagi: 
Grań od Przełęczy pod Kopą (10h30, 23.08.2016) do Liliowego (11h55, 3.09.2016) zajęła mi 11 i pół dnia. Przez 7 dni (23-29.08) szłam samotnie, od Gankowej Przełęczy (30.0-3.09) towarzyszył mi Łukasz Maciejewski. Kolejne punkty etapowe: Przełęcz pod Kopą, Śnieżna Przełęcz, Jaworowa Przełęcz, Zawracik Rówienkowy, Wielicka Przełęcz, Wschodnie Żelazne Wrota, Gankowa Przełęcz, Waga, Mięguszowiecka Przełęcz Wyżnia, pod Czarną Ławką po słowackiej stronie, Liliowe. Noclegi: Ok. 150 m poniżej Śnieżnej Przełęczy (2 razy, przeczekiwanie złej pogody), ok. 200 m poniżej Jaworowej Przełęczy, nad Zmarzłym Stawem w Staroleśnej, nad Wyżnim Wielickim Okiem, nad Zmarzłym Stawem w Dolinie Złomisk, nad Wyżnim Rumanowym Stawkiem (2 razy, przeczekiwanie złej pogody), na Wadze, nad Wielkim Hińczowym Stawem, pod Czarną Ławką po słowackiej stronie. Ominięcia: Papirusowe Turnie, Śnieżne Czuby, Zbójnickie Turnie, Ząb Jurzycy, Ostre Czuby, Krzesany Róg, Rówienkowa Turnia, Czerwony Mnich, Targana Turnia, Mała Śnieżna Kopa, wierzchołek SE Rumanowego Szczytu (ucieczka przed zaczynającą się burzą z gradem), Bartkowa Turnia, Wyżni Pazdur, Szpiglasowa Turniczka. Czas efektywnej wspinaczki: 8:30 + 0 + 10:15 + 4 + 8:10 + 10 + 6:30 + 0 + 9:35 + 11:15 + 9:25 + 4:55 = 82:35h 24.08 oraz 30.08 w nocy była mżawka. W ciągu dnia skała była mokra, a po grani chodziły mgły. Ze względów bezpieczeństwa przeczekiwałam/przeczekiwaliśmy te warunki w miejscu noclegu. Trochę o stylu: Nie był to styl alpejski. Do Dolinki Rumanowej (po 7 dniach) Łukasz doniósł zapasy, a w Chacie pod Rysami dokupiliśmy jedzenie jeszcze na jeden dzień (mieliśmy dzień straty ze względu na złą pogodę i przeczekiwanie 30.08). Oprócz tego trzykrotnie wsparł mnie/nas ktoś na grani drobnymi przekąskami. Oprócz odcinka Gankowa Przełęcz – Mały Ganek oraz Mięgusz – Cubryna wszystkie odcinki były mi i Łukaszowi nieznane i pokonywane z przewodnikiem Cywińskiego w ręku. Waga sprzętu oraz plecaka z jedzeniem i wodą na Przełęczy pod Kopą ok. 15 kg.
Kto: 
Gosia Grabowska
Klub: 
KW Warszawa